Podczas Wrocławskich Promocji Dobrych Książek tylko przez cztery dni w Pałacu Hatzfeldów będzie można oglądać 52 fotografie Ryszarda Kapuścińskiego z Afryki.
Tylko przez cztery dni z okazji Wrocławskich Promocji Dobrych Książek w Pałacu Hatzfeldów będzie można oglądać Afrykę w obiektywie Ryszarda Kapuścińskiego. Jest to niewielka część wystawy „Ludzie, których spotkałem”, liczącej 130 fotografii, którą w marcu 2007 roku – na 75. urodziny pisarza, tuż po jego śmierci – wyprodukowała Agora SA. Wystawa jedynie raz została pokazana w Zamku Królewskim w Warszawie, jej kuratorką była Izabela Wojciechowska, nieżyjąca już opiekunka archiwum fotograficznego Ryszarda Kapuścińskiego.
W liczącym ok. 10 tysięcy negatywów archiwum fotograficznym Kapuścińskiego zbiór afrykański jest najliczniejszy. Nieprzypadkowo, bo był to najukochańszy kontynent pisarza, do którego wyjechał po raz pierwszy w 1959 roku i wracał tam przez całe życie.
Tę miłość pisarza do Afryki strały się pokazać Bożena Dudko i Karolina Wojciechowska, przygotowując wybór 52 fotografii pt. „Gdyby cała Afryka…”, który towarzyszy wznowieniu po 40 latach książki Ryszarda Kapuścińskiego o dekolonizacji Afryki (od niej zapożyczyłyśmy tytuł dla wrocławskiej ekspozycji). Widać ją w czułości, z jaką Kapuściński fotografuje. Nie tylko mieszkańców kontynentu: kobiety, mężczyzn, dzieci, ale też w bogactwie pejzaży, różnorodności kształtów, feerii barw. Gdyby cała Afryka wyglądała tak jak na jego fotografiach… Ale niech to piękno nas nie zwiedzie. Dlatego na tej wystawie – jako kontrapunkt – są też inne fotografie, przedstawiające dzieci-żołnierzy, palące się zwłoki, obóz uchodźców, przypominające o problemach tego kontynentu.
Bożena Dudko
Gdyby cała Afryka…
Fotografie Ryszarda Kapuścińskiego
BWA Awangarda, ul. Wita Stwosza 32
czynna: 1-4 grudnia 2011
czwartek: godz. 10-19
piątek: godz. 10-21
sobota – niedziela: godz. 10-20